Babakale to mała wioska, która leży na południowo-zachodnim krańcu Troady, u stóp osmańskiej twierdzy. Dojechać do wsi można jedynie bardzo krętą drogą, malowniczo wiodącą wśród skał i zarośli. Trud podróży wynagradzają widoki na Morze Egejskie, które rozciągają się z XVIII-wiecznych fortyfikacji.

Wieś Babakale posiada niezwykłą lokalizację na przylądku Baba (tr. Bababurnu). Ów przylądek to najdalej na zachód wysunięty fragment Anatolii, a co za tym idzie - całej Azji. Jego położenie od strony morza zaznaczone jest przez latarnię morską.

Obecna nazwa wsi oraz całego przylądka pochodzi od tureckiego świętego mędrca, nazywanego Baba czyli Ojciec, który mieszkał niegdyś w tym miejscu. Marynarze z przepływających tamtędy statków rzucali mu jedzenie. Gdy mędrzec zmarł, postawiono mu na przylądku grobowiec, którym opiekowały się kolejne pokolenia pustelników. Również oni otrzymywali pożywienie od marynarzy. Osmańska nazwa przylądka - Emek Yemez Burnu (czyli Przylądek Nicnierobienia) pochodzi zapewne od tych pustelników i ich sposobu spędzania czasu.

W antyku przylądek nazywano Lekton. Według Strabona znajdował się na nim ołtarz Dwunastu Bogów Olimpijskich wzniesiony przez Agamemnona. Do naszych czasów nie zachował się jednak żaden ślad po tej budowli.

Informacje praktyczne

W Babakale można zjeść smaczny posiłek w jednej z kilku restauracji specjalizujących się w przyrządzaniu ryb i kalmarów. Położone są one tuż przy zamku i porcie.

Babakale może okazać się idealnym wyborem na kilkudniowy wypoczynek w miejscu odległym od zgiełku cywilizacji. Znajdują się tam co najmniej trzy hotele, z których każdy posiada własną restaurację i oferuje pokoje z widokami na morze i twierdzę: motel Uran (tel. +90 286-747-0218), motel Karayel (tel. +90 286-747-0497) i hotel Denizhan (tel. +90 286-747-0102).