Region:
To niewielkie miasteczko w prowincji Balıkesir słynie w całej Turcji z prażonej ciecierzycy (tr. leblebi), bohatera wojennego Seyit Ali Çabuka oraz chałwy serowej (tr. hoşmerim). Jeżeli podczas podróży zajrzycie do Havran, to przekonacie się, że jest to całkiem przyjemna miejscowość, w której można kupić wyroby z oliwy w bardzo korzystnych cenach.
Zarys historii
Najstarsze odkryte ślady działalności ludzkiej w okolicach Havran pochodzą z neolitu, o czym świadczą tzw. Neolityczne Ołtarze Kamienne, znajdujące się na obszarze pomiędzy tą miejscowością a miasteczkiem Burhaniye. Samo określenie "Havran" jest natomiast najprawdopodobniej zniekształceniem nazwy antycznego miasta Aureliane, którego skromne pozostałości położone są około 4 km na południe, na terenie wsi Büyükdere. Z kolei nazwa Aureliane pochodzi od łacińskiego określenia złota - aurum, który to metal był niegdyś wydobywany z tych okolicach.
Najważniejszą osobą pochodzącą z Havran był kapral Seyit Ali Çabuk, bohater z czasów I wojny światowej. Zasłynął on podczas kampanii wojennej toczonej o półwysep Gallipoli. Gdy zepsuł się dźwig ładujący działo, którym ostrzeliwano flotę aliancką, kapral Seyit ręcznie załadował do niego trzy pociski, każdy o wadze 275 kg. Podobno jeden z tych pocisków trafił w brytyjski okręt Ocean, który później zatonął po wpadnięciu na minę w cieśninie. Kapralowi Seyitowi wystawiono wiele pomników - m.in. w Eceabat i Kilitbahir.
Informacje praktyczne
Havran to bardzo miłe miasteczko (11 tysięcy mieszkańców), położone przy trasie D230, w którym można zatrzymać się na parę chwil podczas podróży z terenów Troady na wschód Turcji. Centrum miejscowości wyznacza bulwar Yılmaz Akpınar, przy którym działa urząd pocztowy i kilka banków z bankomatami, a w pobliżu można znaleźć kilka niewielkich jadłodajni, w których można skosztować pysznej smażonej wątróbki.
Najważniejszym powodem, dla którego warto jest zajrzeć do Havran, są sklepy oferujące wyrabiane w tym miasteczku wyroby z oliwek - oliwę i rozmaite kosmetyki. Szczególnie godny uwagi jest sklep lokalnej firmy Tuna, stojący przy bulwarze Yılmaz Akpınar, w którego asortymencie znajdują się rozmaite wyroby na bazie oliwy, w tym - mydła po rewelacyjnie niskich cenach, niespotykanych w dużych drogeriach oraz w miejscach odwiedzanych tłumnie przez turystów. Dzień targowy przypada w Havran w piątek. Można się na nim zaopatrzyć w świeże warzywa i owoce.
Jeżeli chcecie zanocować w Havran, to wielkiego wyboru miejsc noclegowych w tym miasteczku nie ma, chociaż warto sprawdzić, czy są wolne pokoje w lokalnym Domu Nauczyciela (tr. Havran Öğretmenevi), położonym po zachodniej stronie miejscowości, u zbiegu ulic Sakarya, Menderes i Yılmaz Akpınar. Jednak zdecydowanie większy wybór hoteli znajdziecie w okolicach miasta Edremit i w pobliskim Burhaniye.
Co warto zobaczyć:
W miasteczku nie ma wiele do zobaczenia. Największą atrakcją turystyczną jest stare centrum, w którym zachowało się kilka drewnianych domostw z okresu osmańskiego. Najładniejszy z nich stoi przy ulicy Republiki (tr. Cumhuriyet Caddesi), naprzeciwko meczetu Ebubekir.
Podczas postoju w Havran warto również rozejrzeć się za lokalną specjalnością - chałwą serową (tr. hoşmerim), która podawana jest w tutejszych cukierniach. Ten przysmak wytwarzany jest tradycyjnie z niesolonego mleka owczego lub koziego, z dodatkiem semoliny czyli drobnej kaszy pszenicznej oraz cukru pudru.
Jak dotrzeć?:
Transportem publicznym: do Havran kursują regularnie minibusy z Edremitu.
Samochodem: przez Havran przebiega trasa D230, łącząca położony na zachodzie Edremit (10 km) z leżącą na wschodzie stolicą prowincji czyli miastem Balıkesir (81 km).
Powiązane artykuły:
Powiązane relacje:
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz