Położenie w mieście:
Wizyta w Muzeum Efeskim w Selçuku jest doskonałym uzupełnieniem zwiedzania ruin starożytnego miasta Efez. Ta niewielka, ale fascynująca instytucja posiada w swoich zbiorach szereg eksponatów z terenu tego starożytnego miasta, ze Świątyni Artemidy, Bazyliki św. Jana i twierdzy na wzgórzu Ayasuluk. Ponadto reprezentowane są w niej inne stanowiska archeologiczne znajdujące się w pobliżu, m.in. znaleziska z Mauzoleum Belevi i kopca Çukuriçi, gdzie odnaleziono najstarszy zabytek w zbiorach muzeum – pieczęć datowaną na 6200 rok p.n.e.
Niestety zbiory muzealne nie są kompletne, gdyż wiele ciekawych obiektów z Efezu wysłano za granicę. Znaleziska wydobyte w latach 1867-1905 trafiły do Muzeum Brytyjskiego, a z lat 1905-1923 do Austrii, gdzie obecnie znajdują się w Muzeum Efeskim w Wiedniu. Kiedy tureckie prawo zabroniło wywozu znalezisk archeologicznych za granicę, w 1929 r. w Selçuku zbudowano magazyn, aby chronić materiał wydobyty z Efezu i innych pobliskich stanowisk.
Z czasem pojawiła się potrzeba budowy większego obiektu i w 1964 roku udostępniono zwiedzającym pierwszą część Muzeum Efeskiego. Funkcjonowała ona w południowej części stojącego do dziś budynku. Eksponaty, które do tej pory gromadziły się w magazynie na terenie wykopalisk, zostały wystawione w nowym miejscu. Z biegiem czasu okazało się, że pomieszczenia muzeum są za małe, dlatego w 1976 roku powiększono obiekt o część północną. W 2012 roku rozpoczął się gruntowny remont muzeum. Zakończono go w grudniu 2014 r., kiedy muzeum zostało ponownie otwarte. Zbiory muzealne pozostały w większości takie same, jedynie budynek został zmodernizowany.
Przedmioty eksponowane w muzeum pochodzą z różnych okresów historii i prehistorii, w tym z czasów mykeńskich, geometrycznych, archaicznych, klasycznych, hellenistycznych, rzymskich, bizantyjskich, seldżuckich i osmańskich. Obiekty nie są pokazane chronologicznie, ale pogrupowane geograficznie w dedykowanych salach wystawowych i ogrodzie muzeum. W części archeologicznej znajduje się dziewięć głównych sal, poświęconych znaleziskom z fontann Efezu, Domów na Zboczu, starożytnym monetom, przedstawieniom Efezu na przestrzeni wieków, artefaktom kamiennym (w ogrodzie), kultowi Kybele, znaleziskom z Artemizjonu, posągom Artemidy Efeskiej i Kultowi Cesarskiemu.
Sala znalezisk z fontann Efezu
W tej sali znajdują się eksponaty znalezione w pobliżu monumentalnych fontann Efezu. Główne części tej wystawy związane są z Monumentem Pollio, Fontanną Domicjana, Nimfeum Trajana i Fontanną Laecaniusa Bassusa.
Monument Pollio
Monument Pollio wzniesiono w sąsiedztwie Agory Państwowej miasta, na cześć Gajusza Sekstyliusza Polio, który przekazał hojne darowizny na rzecz Efezu, w tym ufundował akwedukt i bazylikę. Najbardziej znaną rzeźbą z tego miejsca jest odpoczywający wojownik z końca I wieku n.e. Jest to posąg młodego mężczyzny, przedstawiony w pozycji półleżącej. Jego lewe ramię opiera się o skałę i kiedyś podtrzymywało tarczę. Lewa noga jest zgięta, prawa noga wyciągnięta do przodu. Twarz mężczyzny ma spokojny wyraz, a falowane włosy są spięte opaską.
Fontanna Domicjana
Fontanna Domicjana, zbudowana według inskrypcji w latach 92/93 n.e., stała na południe od Monumentu Pollio. Była bogato zdobiona posągami przeniesionymi z innych zabytków Efezu. Uważa się, że niektóre z tych posągów zostały zabrane z tak zwanej Świątyni Izydy na Agorze Państwowej, prawdopodobnie po trzęsieniu ziemi, w celu naprawy fontanny.
Najbardziej efektowną dekoracją Fontanny Domicjana jest tzw. Grupa Polifema, stojąca w półkolistej niszy. W mitologii greckiej Polifem był jednookim, gigantycznym synem Posejdona i nimfy zwanej Thoosa. Był jednym z Cyklopów opisanych w Odysei Homera, a jego imię oznacza „obfitujący w pieśni i legendy”. W epopei Homera grecki bohater wojny trojańskiej, Odyseusz, w drodze do domu wylądował na wyspie Cyklopów. Wraz z kilkoma swoimi ludźmi wszedł do jaskini wypełnionej prowiantem. Jaskinia należała do Polifema, który wkrótce wrócił ze swoimi stadami owiec do domu. Gigant zablokował wejście do jaskini wielkim kamieniem i pożarł dwóch mężczyzn.
Następnego ranka olbrzym pożarł kolejnych dwóch marynarzy i opuścił jaskinię, aby wypasać swoje owce. Gdy wrócił wieczorem i znowu pożarł dwóch mężczyzn, Odyseusz podał Polifemowi mocne, nierozcieńczone wino. Pijany olbrzym zapytał Odyseusza o jego imię, obiecując mu prezent dla gości, jeśli odpowie. Odyseusz sprytnie powiedział mu, że ma na imię Nikt, a Polifem obiecał mu, że zje go jako ostatniego. Z tymi słowami zapadł w pijacki sen.
W międzyczasie Odyseusz przygotował drewniany zaostrzony drąg i wbił go w jedyne oko Polifema. Kiedy gigant wezwał pomoc swoich towarzyszy, mówiąc, że „Nikt” go nie skrzywdził, ci pomyśleli, że Polifem jest dotknięty boską mocą i jako odpowiedź zalecili modlitwę. Rano niewidomy Cyklop wypuścił owce na pastwisko, dotykając ich grzbietów, aby mieć pewność, że więźniowie nie uciekną. Jednak Odyseusz i jego ludzie przywiązali się do spodu zwierząt i w ten sposób zbiegli z niewoli. Odpływając, Odyseusz chełpliwie ujawnił swoje prawdziwe imię, co było aktem pychy, która miała mu później przysporzyć wielu problemów, ponieważ Polifem pomodlił się o zemstę do swojego ojca, Posejdona.
Posągi z Fontanny Domicjana przedstawiają moment z historii Polifema. Ukazują Odyseusza próbującego upić Polifema i podającego mu misę z winem. W tym samym czasie jego towarzysze niosą zaostrzony drąg, który posłuży do oślepienia Cyklopa. Na ziemi leżą dwa ciała zabitych towarzyszy Odyseusza. Na nodze Polifema znajdują się również fragmenty rozdartego ciała.
Wśród innych posągów z Fontanny Domicjana wystawionych w muzeum znajdują się dwaj bogowie rzeczni, zwani Mamas i Klaseas, pierwotnie umieszczeni w północnym i południowym edykule nimfeum. Głowa Zeusa, również z tego pomnika, należała do posągu stojącego w centralnym edykule po zachodniej stronie budowli.
Fontanna Trajana
W tym samym pomieszczeniu znajdują się posągi zdobiące niegdyś nimfeum, wykonane ku czci cesarza Trajana. Podczas wykopalisk archeologicznych w nimfeum badacze odnaleźli posąg Afrodyty, dwa posągi Dionizosa, jeden nagi i drugi ubrany. Posąg młodego myśliwego symbolizuje legendarnego założyciela Efezu, Androklosa. Inne posągi obejmują posąg cesarza, niektórych członków rodziny cesarskiej i jednego satyra w pozycji półleżącej.
Fontanna Laecaniusa Bassusa
Gaius Laecanius Bassus Caecina Paetus był gubernatorem konsularnym rzymskiej prowincji Azja w latach 80/81 n.e. Jako zamożnemu urzędnikowi prowincjonalnemu przypisuje się mu sfinansowanie wielu przekształceń krajobrazu architektonicznego Efezu. Nakazał budowę wielkiej fontanny na południowym krańcu ulicy Domicjana. Ze względu na ogromne rozmiary fontanna często nazywana jest Pałacem Wodnym, czyli Hydrekdocheionem.
To nimfeum miało prostokątny basen otoczony z trzech stron ozdobną dwupiętrową fasadą. Ozdobiono go wieloma posągami – w tym boga morza Trytona, stworzeń morskich, bogów rzek i muz. Część z nich służyła jako ujścia wody, wlewając wodę do basenu. Współgranie tętniącej życiem i kolorowej architektury, dekoracji rzeźbiarskich z płynącą wodą i dynamicznym żywiołem wody sprawiło, że fontanna stała się ogromną atrakcyjną miasta. Wiele elementów dekoracyjnych fontanny jest obecnie eksponowanych w muzeum.
Sala Domów na Zboczu
W drugiej sali muzeum znajdują się znaleziska z Domów na Zboczu w Efezie. Większość eksponatów znajdujących się w tej sali pochodzi z okresu od I do III wieku n.e. Galeria prezentuje także historię Domów na Zboczu w formie kalendarium oraz opisu życia codziennego, które się w nich toczyło. Aspekt ten ilustrują kolekcje drobnych przedmiotów codziennego użytku, takich jak łyżki, przyrządy medyczne czy wagi.
Domy na Zboczu są najwybitniejszymi przykładami tzw. mieszkań perystylowych. W sercu takich domów znajduje się otwarty na niebo dziedziniec, który zapewniał mieszkańcom światło i świeże powietrze.
Kiedy w tych luksusowych willach mieszkalnych, położonych na północnym zboczu Wzgórza Słowików, rozpoczęły się prace archeologiczne, znalezione tam freski i mozaiki przekazano do muzeum. Jednak później badacze doszli do wniosku, że najlepszą metodą ich konserwacji jest pozostawienie ich w pierwotnej lokalizacji. Obecnie w muzealnej Sali Domów na Zboczu prezentowane są mniejsze obiekty znalezione na ich obszarze, jednak aby zobaczyć mozaiki i freski, należy odwiedzić ruiny Efezu. Eksponaty w muzeum obejmują przedmioty z brązu, marmurowe figurki i posągi.
Posągi cesarskiej rodziny rzymskiej reprezentują cesarz Tyberiusz i jego matka Liwia. Jest przedstawiana z delikatnymi rysami twarzy, a jej oczy wpatrują się w widza. Wskazuje to na pierwotne ustawienie popiersia w niskiej niszy. To popiersie Liwii jest jednym z zaledwie czterech zachowanych portretów Liwii z Turcji: dwóch z Efezu i dwóch z Afrodyzji. Drugi portret Liwii z Efezu, będący częścią ogromnego posągu, jest wystawiony w Sali Kultu Cesarskiego tego samego muzeum.
Znajduje się tu także głowa Sokratesa z IV wieku n.e. oraz posągi Zeusa, Asklepiosa i Higiei. Co ciekawe, w tej części ekspozycji muzealnej znajduje się posąg Artemidy Łowczyni, typowe przedstawienie tej bogini. Warto zapamiętać ten posąg i porównać go później z posągami Artemidy Efeskiej, wystawionymi w osobnej części muzeum.
Popiersie Marka Aureliusza, wykonane ze szlachetnego marmuru w II wieku n.e., jest przykładem doskonałego rzemiosła. Filozof-cesarz ma zmarszczone czoło, jakby był głęboko zamyślony. Posąg ubrany jest w paludamentum. Ten charakterystyczny płaszcz, zapinany na jednym ramieniu, był tradycyjnie noszony przez dowódców wojskowych. Jako najwyżsi dowódcy całej armii rzymskiej, cesarze rzymscy często byli przedstawiani na posągach w tym rodzaju odzienia. Płaszcz ten był tak silnie powiązany ze statusem cesarskim, że po panowaniu Augusta prawo do zakładania paludamentum zostało ograniczone do cesarza.
Znajduje się tu także popiersie Menandra, greckiego dramaturga i najbardziej znanego przedstawiciela ateńskiej nowej komedii. Ten płodny pisarz skomponował 108 komedii, ale niestety tylko jedna z nich, 'Dyskolos' ('Stary Kłótnik'), przetrwała prawie w całości. Prawdopodobnie najbardziej znany cytat Menandra wygłosił Juliusz Cezar podczas przekraczania Rubikonu. Według Plutarcha sformułowanie, którego użył Juliusz Cezar na przeprawie, było greckim cytatem ze sztuki Menandera 'Arrhephoros': „Oznajmił po grecku donośnym głosem obecnym: 'Niech kości zostaną rzucone' i poprowadził armię na drugą stronę."
Wśród mniejszych znalezisk warto przyjrzeć się obiektom z terakoty, takim jak płaskorzeźba przedstawiająca bohatera na koniu, statuetka grupy rodzinnej czy lampa w kształcie stopy. Są też starożytne zabawki, na przykład figurka koguta na kółkach. Figurkę Priapa cechuje duża, trwała erekcja. W mitologii greckiej to osobliwe bóstwo było pomniejszym, rustykalnym bogiem płodności, obrońcą zwierząt gospodarskich, roślin owocowych, ogrodów i męskich genitaliów. Inni starożytni bogowie reprezentowani przez figurki znalezione w Domach na Zboczu to Dionizos, Nemezis, Hygieia i Asklepios.
Najważniejszym punktem tej sekcji jest mała marmurowa statuetka Artemidy, w stylu archaicznym, ale wykonana w II wieku n.e. Jest tu także towarzysz Artemidy, Eros, w postaci małej statuetki z brązu z II wieku p.n.e., przedstawiającej go na delfinie.
Inne imponujące obiekty to brązowa głowa filozofa z III wieku n.e. oraz posąg egipskiego kapłana z VI wieku p.n.e., również wykonany z brązu. Kolejnym cennym obiektem z brązu jest naczynie zwane oinochoe, pochodzące z około 470 roku p.n.e. Oinochoe to dzbanek na wino typowy dla starożytnej ceramiki greckiej. Większość greckich oenochoe była wykonana z malowanej terakoty. Mimo to metalowe oenochoai były również powszechne w bogatszych domach i tak jest w przypadku oinochoe z domów tarasowych w Efezie.
Warto zwrócić uwagę na efektowny i misterny fryz z kości słoniowej z początku II wieku n.e. Znaleziono go w spalonej warstwie Domu na Zboczu numer 2. Być może był częścią jakiegoś mebla lub należał do nadproża. Fryz ma długość 120 centymetrów. Trzy panele przedstawiają cesarza Trajana i armię rzymską w zwycięskiej kampanii przeciwko Dakom lub Partom.
Sala starożytnych monet
Eksponaty zgromadzone w tej sali składają się na kilka zbiorów tematycznych. Pierwszą z nich są monety znalezione w Efezie, pokazane w porządku chronologicznym. Towarzyszy im opis wyjaśniający proces bicia monet w okresie starożytnym. Wystawionych jest także kilka skarbów monet, w tym skarb Yeniköy z V wieku p.n.e. i znacznie późniejszy skarb Ayasuluk z XV wieku n.e.
Starożytne greckie miasta często wykorzystywały zwierzęta jako symbole identyfikacyjne na wybitych monetach, na przykład drachmy ateńskie przedstawiały sowę Ateny. W tym celu Efez wykorzystał pszczołę i jelenia. Najwcześniejsze monety z elektrum pochodzące z Efezu, datowane na lata 620–600 p.n.e., przedstawiały pasącego się jelenia i napis „emi sema” (jestem znakiem Fanesa). Począwszy od tych wczesnych monet aż do okresu rzymskiego, jeleń był niezmiennym elementem monet Efezu. Jeleń był świętym zwierzęciem Artemidy, bogini patronki miasta. Artemidę jako łowczynię często przedstawiano z tym zwierzęciem w różnych odmianach: jadąca na jeleniu, w rydwanie zaprzężonym w jelenia, pokonującą jelenia gołymi rękami lub z małym jeleniem u stóp. Nawet sztywna, hieratyczna postać Artemidy Efeskiej została przedstawiona z dwoma jeleniami stojącymi u jej boków.
Z drugiej strony pszczoły również z wielu powodów kojarzone były z Efezem. Według Filostratusa Ateńczycy, którzy przybyli, aby skolonizować Jonię, gdzie znajduje się Efez, zostali tam zaprowadzeni przez Muzy, które przybrały postać pszczół. Kapłanki Artemidy nazywano melisai, czyli „pszczołami” bogini i były kierowane przez „królewskie pszczoły”, kapłanów, którzy służyli przez cały rok, przestrzegając ścisłych zasad czystości. Jest to oczywiście błędny obraz życia pszczół – starożytni Grecy i Rzymianie nie zdawali sobie sprawy, że przywódczynią ula jest królowa, a nie król. Ponownie Artemidzie Efeskiej często towarzyszą pszczoły, widoczne na jej pasku lub sukni. Co więcej, David George Hogarth, który prowadził wykopaliska na najwcześniejszych poziomach Artemizjonu, znalazł liczne złote ozdoby, niektóre w kształcie pszczół, które można było przyczepić do szat posągu. Te fascynujące obiekty znajdują się obecnie w zbiorach Muzeum Brytyjskiego w Londynie.
W okresie rzymskim monety Efezu bito nieprzerwanie aż do panowania cesarza Galiena w połowie III wieku n.e. W tym okresie na awersie monet widniały portrety ówczesnego cesarza i jego rodziny, natomiast na rewersie widniały ważne budowle, takie jak Artemizjon, posągi, w tym Artemidy Efeskiej, czy inne dzieła sztuki. Także jeleń pojawiał się czasami na monetach z czasów rzymskich.
Sala "Efez przez Wieki"
W tej części muzeum przedstawiona jest chronologia osadnictwa ludzkiego na terenie Efezu. Zgromadzone tam eksponaty uporządkowane są według chronologii dziejów miasta. Najstarszymi eksponatami znajdującymi się w muzeum są naczynia z grobowca mykeńskiego, odkryte przypadkowo podczas prac przygotowawczych do budowy parkingu przy bazylice św. Jana. Naczynia znalezione w grobowcu pochodzą z XIV i XIII wieku p.n.e. Wśród innych obiektów znajdują się miecze i groty włóczni z brązu, naczynia i figurki z terakoty, butelki szklane i butelki.
Do większych eksponatów zalicza się marmurowy posąg Erosa trzymającego królika i marmurową głowę dziecka. Co ciekawe, w Teogonii Hezjoda skomponowanej około 700 roku p.n.e. Eros nie był bogiem miłości, lecz bogiem pierwotnym, synem Chaosu, pierwotnej pustki wszechświata. Dopiero późniejsza tradycja uczyniła go synem Afrodyty, bogini miłości seksualnej i piękna, którego ojcem miał być Zeus, Ares, albo Hermes.
Jednym z najpiękniejszych obiektów w tej sali jest głowa Erosa wykonana z białego marmuru. Niestety, z posągu będącego kopią słynnego Erosa rozciągającego łuk, autorstwa Lizypa, wykonanej około 330-320 roku p.n.e., zachowała się jedynie głowa. Głowa Erosa jest lekko pochylona w prawo, gdyż Eros patrzy na łuk, który kiedyś nosił. Twarz jest wyrazem dziecięcej niewinności, a pięknie wymodelowane włosy są kręcone i związane z tyłu.
Kamienne znaleziska w ogrodzie muzeum
Mały ogród muzeum jest pełen ciekawych eksponatów. Wśród nich warto zwrócić uwagę na znaleziska z Mauzoleum Belevi, m.in. rzeźbę lwa-gryfa oraz duży, lecz niedokończony sarkofag z leżącą na pokrywie rzeźbioną postacią mężczyzny. Inne zgromadzone tam eksponaty to dwa inne sarkofagi, stele nagrobne, kapitele kolumn, kilka posągów kurosów z VI wieku p.n.e. oraz mozaika o wzorze geometrycznym. Znajduje się tu także monumentalny napis zwany Efeskim Prawem Celnym.
Mauzoleum Belevi
Mauzoleum Belevi to monumentalny grobowiec z epoki hellenistycznej, który stoi w pobliżu Selçuku w prowincji Izmir. Jest to drugie co do wielkości starożytne mauzoleum w Anatolii, oryginalnie nieco mniejsze od najsłynniejszej budowli tego typu, czyli Mauzoleum w Halikarnasie. Jednak Mauzoleum Belevi jest znacznie lepiej zachowane niż jeden z Siedmiu Cudów Starożytnego Świata.
Pierwotnie mauzoleum zostało zaprojektowane dla Lizymacha, jednego z generałów Aleksandra Wielkiego. Lizymach zginął w czasie wojny ze swoim dawnym sojusznikiem – Seleukosem I Nikatorem, w bitwie pod Corupedium pod Sardes, w 281 roku p.n.e. Jego ciało, strzeżone przez wiernego psa, odnaleziono kilka dni później i przesłano jego synowi – Aleksandrowi. Pochował on ojca w Lysimachii, znajdującej się w Tracji. Było to wydarzenie symboliczne, gdyż Lizymach założył Lizymachię w czasie przygotowań do wojny ze swoimi rywalami.
Ostatecznie w Mauzoleum Belevi pochowano władcę z dynastii Seleucydów, znanego jako Antioch II Theos. Przydomek, czyli „Bóg”, nadali mu mieszkańcy Miletu. Uwolnił ich spod rządów tyrana imieniem Timarch. Antioch II zmarł w 246 roku p.n.e. rzekomo otruty przez swoją żonę i kuzynkę – Laodice I – która następnie poślubiła innego kuzyna, Seleukosa II. Antioch II Theos był częściowo pochodzenia perskiego, ponieważ jego babka Apam była perską księżniczką. Poślubiła jednego z zasłużonych generałów Aleksandra Wielkiego, Antiocha I Sotera, ojca Antiocha II. Jego korzenie wyjaśniają wpływy perskie widoczne w dekoracjach Mauzoleum Belevi.
Komora grobowa mauzoleum jest wykuta w litej skale. Komnata ta miała plan kwadratu, o boku długości 29 metrów i wysokości 10 metrów. Od zewnątrz skała zasłaniająca mauzoleum pokryta była marmurowymi płytami. Wyżej znajdował się drugi poziom, otoczony 28 kolumnami. Budowa Mauzoleum Belevi nigdy nie została ukończona, ale prawdopodobnie miałoby ono kształt stromej piramidy z posągiem wieńczącym jej szczyt, a cała konstrukcja osiągałaby 35 metrów wysokości. W komorze grobowej znajdował się duży, niedokończony sarkofag, na którego wieku wyrzeźbiono postać leżącego mężczyzny. Pierwotnie jego głowę zdobiła korona, a w dłoni trzymał misę. Towarzyszył mu służący, którego strój i sylwetka wskazywały na perskie pochodzenie.
Materiały do budowy mauzoleum pozyskiwano lokalnie; na przykład marmur pochodził z okolic Efezu. Aby ukończyć dekoracje mauzoleum, wydobyto do 2500 metrów sześciennych marmuru. Płyty pokrywające mauzoleum od północy przedstawiały pogrzeb. Płaskorzeźby po innych stronach ilustrują centauromachię – bitwę legendarnych ludzi znanych jako Lapici z Centaurami na uczcie weselnej jednego z Lapitów, Pejritoosa. Co ciekawe, płaskorzeźby były pierwotnie kolorowe, a ślady farby widoczne były jeszcze w latach 30. XX wieku.
Wokół krawędzi dachu mauzoleum umieszczono grupy lwów-gryfów wpatrujących się w rzeźbione kamienne naczynia. Na rogach dachu umieszczono pary rzeźbionych koni. Zachowane rzeźby i sarkofag znajdują się obecnie w zbiorach Muzeum Efeskiego w Selçuku. Jednak inne elementy dekoracyjne, w tym fragmenty centauromachii, eksponowane są w Muzeum Historii i Sztuki w Izmirze.
Artefakty z Mauzoleum Belevi prezentowane w muzeum w Efezie są doskonałą ilustracją mieszanego, grecko-perskiego stylu. Wpływy perskie widoczne są w postaci orientalnego sługi, posągach lwów-gryfów z długimi skrzydłami oraz stylu ozdobnych waz.
Efeskie prawo celne
Niezwykłego odkrycia związanego z funkcjonowaniem portu w Efezie dokonano w latach 80. XX wieku podczas wykopalisk prowadzonych na terenie bazyliki św. Jana w Selçuku. Była to inskrypcja, ponownie użyta jako ambona, ale zawierająca kopię efeskich praw portowych dla rzymskiej prowincji Azja. Obecnie ten kamienny obiekt znany jest jako Efeskie Prawo Celne i można je oglądać w muzeum w Selçuku.
Inskrypcja ta powstała w Efezie jako głównym mieście prowincji Azja w roku 62 n.e., za panowania cesarza Nerona. Napis ten opisuje stawki ceł, skorygowane i opublikowane przez trzech nominowanych przez cesarza Nerona curatores publicorum vectigalium (kuratorów dochodów publicznych). Przedstawia regulacje prawne dotyczące administrowania i egzekwowania opłat celnych na terenie prowincji. Tekst powstał w okresie, gdy cesarz i senat zdawali sobie już sprawę z niedoskonałości systemu podatkowego realizowanego przez tzw. publicani, czyli poborców podatkowych.
Dla badaczy dokument ten stanowi istotne źródło zrozumienia sposobu, w jaki w tym okresie odbywał się pobór podatków. Omówiono na przykład sposoby odzyskiwania informacji przechowywanych w rzymskich archiwach. Określa także sposoby płacenia podatku i kary za uchylanie się od ich opłacenia. Inne poruszane tam zagadnienia obejmują stawki podatków, zwolnienia podatkowe oraz relację ceł do innych podatków.
Sala kultu Kybele i sala znalezisk z Artemizjonu
Głównym celem sali kultu Kybele jest wyjaśnienie kultu anatolijskiej bogini Kybele i jego związku z kultem greckiej bogini Artemidy. Eksponaty obejmują wiele obiektów wotywnych, w tym małe statuetki bogini i złotą biżuterię. Ta ekspozycja, wraz z następną, stanowi doskonałe wprowadzenie do najważniejszego pomieszczenia w muzeum, czyli Sali Artemidy Efeskiej.
W zbiorach muzeum, w sali znalezisk ze Świątyni Artemidy, znajdują się także inne przedmioty związane z Artemidą i jej świątynią. Pod ołtarzem Artemizjonu odnaleziono nawet fragment ołowianej rury z marmurowymi tulejami.
Starożytni Grecy często ofiarowywali swoim bóstwom różnorodne przedmioty, zwykle dostarczając je do odpowiedniej świątyni. Dary te wystawiono gdzieś w sanktuarium, a następnie zakopano w depozycie wotywnym. W niektórych szczególnych przypadkach szczególnie cenne ofiary przechowywano w skarbcu lub w specjalnym pomieszczeniu w świątyni. Wśród najczęstszych starożytnych wotów składanych Artemidzie znajdowały się wizerunki tej bogini, od większych niż żywe posągów po małe płaskorzeźby. W niszach ściany muzeum znajdują się liczne wotywne przedstawienia Artemidy, najczęściej w pozycji siedzącej. Czasami towarzyszą jej zwierzęta, takie jak lwy. Obok bogini stoją ludzie, którzy są darczyńcami wotów i ich rodziny.
Niestety większość fragmentów architektonicznych Artemizjonu nie znajduje się w muzeum w Selçuku. Obecnie można je oglądać w Muzeum Brytyjskim. Do najbardziej imponujących eksponatów pokazanych w Londynie należy kolosalny rzeźbiony bęben kolumnowy z hellenistycznej świątyni Artemidy. Przedstawia odzianą w misternie udrapowaną szatę kobietę, być może Alkestis lub Eurydykę, pomiędzy młodzieńczym udrapowanym Thanatosem (Śmiercią) i Hermesem Psychopomposem; pokazane są także siedząca Persefona i jej mąż Pluton (Hades). Ponadto zachowany fragment ołtarza, który niegdyś stał przed świątynią, ozdobiony płaskorzeźbami przedstawiającymi Amazonki, znajduje się obecnie w Muzeum Efeskim w Wiedniu.
Sala Artemidy Efeskiej
Najsłynniejsze eksponaty Muzeum Efeskiego w Selçuku znajdują się w Sali Artemidy Efeskiej, gdzie znajdują się dwa posągi tej bogini. Odnaleziono je podczas wykopalisk prowadzonych w Prytaneionie w Efezie. W 1956 roku kierownik wykopalisk Franz Miltner został poinformowany przez entuzjastycznego tureckiego robotnika, że w Prytaneionie odkopano złoty posąg. Po bliższym przyjrzeniu się posąg okazał się nie być wykonany ze złota, lecz z marmuru.
Doskonale zachowany posąg został nazwany przez Miltnera „Artemidą Piękną”. Później dołączył do niego „Artemida Kolosalna”, nazwana tak ze względu na rozmiar posągu. Odkopano także trzeci, mniejszy niż życie posąg bogini, znajdujący się w znacznie gorszym stanie zachowania. Te trzy posągi powstały stosunkowo późno, w okresie Cesarstwa Rzymskiego, ale uważa się, że są kopiami kultowych posągów z Artemizjonu.
Co ważne, te kultowe posągi Artemidy, znane jako Artemida Efeska, różnią się ogromnie od ikonografii Artemidy Łowczyni , w której bogini ta jest przedstawiona w krótkiej funkcjonalnej tunice zwanej chitonem i płaszczu znanym jako himation. Ta odmiana myśliwska wędruje po lasach z łukiem i kołczanem. Artemida Efeska jest przedstawiona w zupełnie inny sposób, który zadziwia i zaskakuje wielu zwiedzających.
Pierwszy z posągów Artemidy Efeskiej, ze względu na swoje rozmiary nazywany Artemidą Kolosalną, pochodzi z I wieku n.e. Imponująca dekoracja spoczywa na głowie Artemidy. Składa się ona z dwóch rzędów płaskorzeźb przedstawiających świątynie. Charakterystyczne wypustki na piersi posągu przypominają piersi. Część naukowców wysuwa jednak inne hipotezy, sugerując, że są to jaja pszczół lub jądra byków składane w ofierze bogini.
W posągu brakuje ręki, prawdopodobnie ze względu na sposób wykonania. Ręce przygotowywano bowiem osobno, z kości słoniowej lub złota, a następnie przykręcano do marmurowego korpusu. Postacie lwów na ramionach bogini są dowodem na związek z anatolijską boginią Kybele, której zwyczajowo towarzyszyły te zwierzęta. Pod bogato zdobionym pasem na biodrach bogini znajdują się także dekoracje w postaci rzędów prawdziwych i mitycznych zwierząt.
Drugi posąg bogini znany jest jako Piękna Artemida. Powstał w II wieku n.e. Znalazcy byli zaskoczeni wspaniałym stanem rzeźby. Artemida ukazana jest w tej samej pozycji, co w przypadku Artemidy Kolosalnej, jednak rzeźba ta ma obie ręce wyciągnięte do przodu. Po bokach bogini stoją jej wierni towarzysze, czyli para jeleni. Głowę Pięknej Artemidy otaczają zwierzęta, na jej szyi znajduje się naszyjnik z pereł, a pod nim znaki zodiaku, symbolizujące jej władzę nad niebiosami.
Sala kultu cesarskiego
W sali tej znajdują się przedmioty związane z kultem cesarskim, który rozwinął się w Efezie w okresie rzymskim. Najważniejszymi atrakcjami tej wystawy są posągi cesarzy rzymskich, fragmenty Pomnika Partyjskiego, fryz ze świątyni Hadriana, ołtarz ze świątyni Domicjana i posąg prokonsula Stefana.
Posągi cesarzy rzymskich
Posągi cesarza Augusta i jego żony Liwii odkryto we fragmentach w pomieszczeniu przy wschodnim wejściu do Stoy Bazylikowej, na północ od Agory Państwowej w Efezie. Pomieszczenie, w którym je znaleziono, pełniło funkcję sali ceremonialnej bazyliki. Lokalizacja ta jest zgodna ze standardową praktyką epoki rzymskiej: większość portretów Liwii odnaleziono w budynkach sakralnych lub użyteczności publicznej, takich jak bazyliki i portyki. Często znajdowały się w nich kapliczki kultu cesarskiego, zacierając w ten sposób granicę pomiędzy sferą sakralną i publiczną.
Stoa Bazylikowa w Efezie została zburzona we wczesnym okresie bizantyjskim. Możliwe, że w tym czasie cesarskie posągi zostały celowo rozbite. Co więcej, na czołach tych postaci widoczne są znaki krzyża, co być może wskazuje na ich symboliczny chrzest w okresie wczesnochrześcijańskim.
Co ważne, ponadnaturalnych rozmiarów portret Liwii z Efezu z białego marmuru jest jedynym zachowanym egzemplarzem tzw. typu Marbury Hall z nienaruszoną bryłą. Nazwa tego typu pochodzi od pomnika Liwii zakupionego w Rzymie w XVIII wieku i znajdującego się dawniej w Marbury Hall. Głowa posągu ma wydłużoną twarz, loki w kształcie przecinka na czole i trzy fale włosów ściągnięte z boków twarzy. Liwia ubrana jest w strój grecki: chiton i himation, kostium często kojarzony z rzeźbiarskimi przedstawieniami bóstw. Siedzi, a zachowana część jej lewego przedramienia ułożona jest tak, jakby pierwotnie trzymała róg obfitości. Połączenie tego ubioru i pozy sugerują boską rolę Liwii. Posągowi Liwii towarzyszy siedzący posąg Augusta, mniej więcej tej samej wysokości.
Powodem przedstawienia Liwii jako bogini były względy polityczne. Jej mąż, cesarz Oktawian August, propagował powrót do tradycyjnych wartości i moralności epoki Republiki Rzymskiej. Jego nowe przepisy znacząco zmieniły sytuację kobiet. Na przykład zakazały mężczyznom poślubiania kobiet poniżej ich klasy społecznej. Również cudzołóstwo, które wcześniej było sprawą prywatną, stało się karalne. Ponadto zachęcano kobiety do rodzenia dzieci; wolno urodzonym kobietom z trójką dzieci i wyzwoleńcom z czwórką dzieci przyznano wolność od opieki sprawowanej przez krewnego płci męskiej. Liwia, jako żona Augusta, stała się żywym przykładem do naśladowania dla innych kobiet.
W sali znajdują się także marmurowe głowy kilku cesarzy rzymskich, w tym Trajana, Kommodusa i Balbina. Podczas gdy Trajan i Kommodus są dobrze znanymi postaciami historycznymi, Balbin jest jednym z prawie zapomnianych władców Rzymu. Był cesarzem tylko przez trzy miesiące w roku 238, znanym jako Rok Sześciu Cesarzy. Dlatego jego portrety są stosunkowo rzadkie. Najbardziej znany jest posąg wystawiony w Muzeum Archeologicznym w Pireusie w Atenach, ale na uwagę zasługuje także popiersie wystawione w Selçuku.
Monument Partyjski
Jednym z najbardziej fascynujących eksponatów w tej sali jest Monument Partyjski. Płaskorzeźby tej monumentalnej budowli odnaleziono przed Biblioteką Celsusa, zaaranżowane jako niecka fontanny. Przedstawiają sceny z wojen toczonych z Partami przez cesarzy Marka Aureliusza i Lucjusza Werusa; dlatego płaskorzeźby znane są jako Monument Partyjski.
Monument Partyjski jest jedną z najważniejszych zachowanych płaskorzeźb z epoki rzymskiej z Azji Mniejszej. Składa się z pięciu cykli tematycznych: Sceny Bitewne, Scena Adopcji, Personifikacje, Zgromadzenie Bogów i Triumf. Upamiętnia rzymskiego cesarza Lucjusza Werusa, który założył obóz w Efezie podczas swojej kampanii partyjskiej w latach 161-165 n.e.
Austriaccy archeolodzy odnaleźli istniejące tablice i płaskorzeźby pomnika w ciągu pierwszej dekady wykopalisk w Efezie. Z tego powodu prawie wszystkie odkryte fragmenty dzieła znajdują się obecnie w Muzeum Efeskim w Wiedniu. Później dodano do nich gipsowe odlewy płaskorzeźb odkrytych w latach 60. i 70. XX w. Fryzy mają łączną długość około 70 metrów, z czego 40 metrów znajduje się w Wiedniu, gdzie zostały ułożone w formie monumentalnego ołtarza. Jest to jedynie spekulacja co do ich prawidłowego ułożenia, gdyż nie odnaleziono ich w układzie oryginalnym.
Niektóre oryginalne płaskorzeźby i kopie kilku z tych wystawionych w Wiedniu są również eksponowane w Muzeum Efeskim w Selçuku. W tym miejscu znajdują się kopie sceny adopcji, personifikacji miast z Azji Mniejszej oraz sceny bitwy (z niewielkimi fragmentami oryginałów). Oryginalne płaskorzeźby znajdujące się w tym muzeum przedstawiają postać żołnierza w zbroi oraz postacie Selene i Apolla Heliosa.
Co zaskakujące, nadal jest wiele kwestii związanych z Monumentem Partyjskim, które stanowią zagadkę dla naukowców. Monument tworzą liczne płaskorzeźby i fragmenty monumentalnego fryzu, które odnaleziono w różnych miejscach ruin Efezu. Wszystkie te elementy co najmniej raz wykorzystywano ponownie, co uniemożliwia wskazanie pierwotnej lokalizacji budowli. Ponadto archeolodzy nie byli w stanie określić planu i wyglądu monumentu. Nie sposób zatem określić, jaki był ich układ przestrzenny.
Płaskorzeźby pomnika odnaleziono w kilku miejscach starożytnego Efezu. Część z nich w późnej starożytności służyła jako balustrada fontanny, ustawionej przed Biblioteką Celsusa. Było to wynikiem odbudowy po trzęsieniu ziemi, które zniszczyło centralny hol biblioteki. Budynek został wówczas opuszczony, ale jego monumentalna fasada zachowała się i została zamieniona w tło dla fontanny. Pozostałe tablice Monumentu Partyjskiego posłużyły jako materiał budowlany do różnych budynków, a jeszcze inne zostały użyte do naprawy dróg.
Do tej pory powstało kilka propozycji interpretacji tego monumentu, a chyba najbardziej popularna twierdzi, że był to ogromny ołtarz – podobny do Ołtarza Zeusa w Pergamonie – z fryzem głównym biegnącym wzdłuż głównego poziomu. Inne propozycje sugerują jednak, że była to budowla kwadratowa z wewnętrznym dziedzińcem, z płaskorzeźbami umieszczonymi na jej ścianach wewnętrznych lub zewnętrznych.
Debata naukowa dotycząca znaczenia monumentu wciąż trwa. Czy jego głównym celem było uhonorowanie Antonina Piusa za konsolidację cesarstwa? Teorię tę wzmacnia fakt, że był on namiestnikiem Azji Mniejszej, z siedzibą w Efezie, około roku 140 n.e. A może wzniesiono go głównie dla uczczenia zwycięstwa Lucjusza Werusa nad Partami? W latach sześćdziesiątych Lucjusz Werus prowadził kampanię przeciwko Partom, podczas której dużo czasu spędził w Efezie. Miasto było jedną z central logistycznych tej kampanii. Fakt ten skłonił niektórych uczonych do uznania słynnego monumentalnego fryzu za budowlę upamiętniającą zwycięstwo Rzymian w tej wojnie. Z tego też powodu nazywa się go obecnie Monumentem Partyjskim.
W 1903 roku odkryto jeden z najbardziej fascynujących fragmentów monumentu. Przedstawia imponujące zgromadzenie czterech cesarzy rzymskich z II wieku n.e.: Hadriana, Antonina Piusa, Lucjusza Werusa i Marka Aureliusza. Powstaje pytanie: czy jest to przedstawienie wydarzenia historycznego – czy rzeczywiście udało się zgromadzić tych wszystkich ludzi w jednym miejscu i w tym samym momencie? Odpowiedź brzmi: tak. Kiedy cesarz Hadrian, którego małżeństwo z Vibią Sabiną okazało się bezdzietne, zaczął podupadać na zdrowiu, pojawiła się pilna kwestia sukcesji na tronie cesarskim. Brak dzieci w rodzinie cesarskiej specjalnie nie dziwił, gdyż Hadrian wolał spędzać czas z przystojnym Antinousem, a Sabina – najwyraźniej – wolała towarzystwo Swetoniusza, pisarza i cesarskiego sekretarza.
Wracając do kwestii wyboru następcy: w 136 roku Hadrian adoptował konsula Lucjusza Ceioniusza Kommodusa, który przyjął przybrane imię Lucjusza Aeliusza Cezara. Dlaczego Hadrian wybrał na następcę osobę, o której wiadomo, że ma słabe zdrowie i jest raczej arystokratycznym intelektualistą niż urodzonym przywódcą? Fakt ten nie został do końca wyjaśniony, jednak wśród historyków od czasu do czasu pojawiają się spekulacje, że Lucjusz był w rzeczywistości naturalnym synem Hadriana. Na nieszczęście, albo na szczęście dla Rzymu, Lucjusz nie żył wystarczająco długo, aby zostać cesarzem, gdyż zmarł niespodziewanie, mając zaledwie 36 lat. Powodem był gwałtowny krwotok, który miał miejsce 1 stycznia 138 r.
Hadrian był zatem zmuszony ponownie wybrać swojego następcę. Tym razem wybór padł na Antoninusa, którego pełne imię brzmiało Titus Aurelius Fulvus Boionius Arrius Antoninus. Do historii przeszedł pod krótszym przydomkiem – jego udział w pośmiertnej deifikacji Hadriana przez rzymski senat został upamiętniony przydomkiem Pius, czyli sprawiedliwy lub pobożny. Antoninus w chwili adopcji nie był już młodzieńcem, bo miał 52 lata, podczas gdy jego przybrany ojciec – Hadrian – miał 62 lata.
Aby uniknąć ryzyka śmierci następcy i groźby pogrążenia Cesarstwa w chaosie, Hadrian przeprowadził nieco skomplikowaną procedurę adopcyjną – adoptował samego Antoninusa, natomiast Antoninus – nie jednego, ale dwóch swoich następców z kolejnego pokolenia. Wybór padł w pierwszej kolejności na Lucjusza Ceioniusa Kommodusa Młodszego, syna nieżyjącego już pechowego następcy Hadriana, któremu nadano imię Lucjusz Werus. Czyżby Hadrian przygotował dla swojego wnuka imperialną przyszłość? W chwili adopcji Lucjusz miał zaledwie osiem lat i jest przedstawiony jako dziecko na płaskorzeźbie z Monumentu Partyjskiego. Drugą osobą adoptowaną do rodziny cesarskiej był Marek Anniusz Werus, znacznie szerzej rozpoznawany pod imieniem Marek Aureliusz. W chwili adopcji wkraczał właśnie w dorosłość, miał bowiem 17 lat.
Pojawia się także pytanie o postać, której głowę widać w prawym górnym rogu płaskorzeźby. Być może jest to upamiętnienie Lucjusza Ceioniusza Kommodusa, pierwszego kandydata na następcę Hadriana, a zarazem ojca przyszłego cesarza Lucjusza Werusa. Jeśli rzeczywiście taki był zamysł twórców płaskorzeźby, to przedstawia ona nie cztery, a pięć osób bezpośrednio związanych ze sprawą sukcesji cesarskiej.
Scena adopcji jest krytycznym przesłaniem, ponieważ sygnalizuje, że linia sukcesji jest odpowiednio wyznaczona i zabezpieczona na trzy pokolenia, zapewniając w ten sposób stabilność polityczną. Pozostałe fragmenty pomnika – w tym dynamiczne sceny batalistyczne – wzmacniają przekaz: Rzym pokona wszystkich wrogów, niezależnie od tego, czy będą to Partowie ze wschodu, czy Germanie z północy. Personifikacje miast i prowincji Cesarstwa oznaczają poparcie poszczególnych regionów dla podbojów Rzymu.
Fryz ze Świątyni Hadriana
W Sali Kultu Cesarskiego znajduje się także imponujący fryz marmurowy ze świątyni Hadriana w Efezie, składający się z czterech scen. Pierwsza z płaskorzeźb odtwarza mit założycielski Efezu. Przedstawia pięć postaci: męskie bóstwo, prawdopodobnie Zeusa lub personifikację regionu, postać kobiecą trzymającą wazon – personifikację źródła Hypelaios, anonimowego wojownika w zbroi i Androklosa na koniu walczącego z dzikiem. Pod zwierzęciem znajduje się postać poległego wojownika. Hypelaios było źródłem wśród drzew oliwnych, nad którym mogła później zostać wzniesiona fontanna Hypelaeus wspomniana przez Strabona: "Miasto znajdowało się w starożytności wokół Ateneum, które obecnie znajduje się za miastem w pobliżu Hypelaeus [fontanny]."
Druga płaskorzeźba przedstawia anonimowego cesarza składającego ofiary przed ozdobionym girlandami ołtarzem, za którym stoi urzędnik religijny. Cesarz ma na sobie strój wojskowy, a Nike ofiarowuje mu koronę. Alternatywnie postać męska składająca ofiarę jest interpretowana jako Tezeusz. Na prawo od ołtarza stoi nagi mężczyzna trzymający włócznię, Herakles i cztery uciekające Amazonki. Po lewej stronie, za Nike, widoczna jest postać męska z tarczą i drugim Heraklesem. Według niektórych mitów pierwotnymi założycielami Efezu były Amazonki, a nawet budowę świątyni Artemidy w Efezie przypisywano królowej Amazonek. Inne mity wspominają, że Amazonki, z którymi walczył Herakles i Tezeusz, szukały schronienia w tej świątyni.
Trzecia płaskorzeźba ponownie przedstawia cztery Amazonki, tym razem uciekające przed Dionizosem. Dionizos obejmuje satyra, a obok nich stoi Pan trzymający tyrs. Tyrs był laską gigantycznego kopru włoskiego porośniętą pnączami i liśćmi bluszczu, zwieńczoną szyszką. Był symbolem dobrobytu, płodności, hedonizmu i przyjemności, kojarzonym zwykle z Dionizosem i jego wyznawcami. Płaskorzeźba przedstawia także postać męską jadącą na słoniu oraz menadę grającą na talerzu. Dlatego całą scenę często wyjaśnia się jako procesję dionizyjską.
Czwarty, ostatni relief jest najbardziej problematyczny do wyjaśnienia i interpretacji. Nie jest to scena dynamiczna jak trzy pozostałe płaskorzeźby, ale raczej zbiorowy portret różnych bóstw i bohaterów. Od lewej do prawej zostali oni zidentyfikowani jako: Dea Roma, Selene, Hermes lub Helios, Apollo, Artemida, Androklos i jego pies, Herakles, Dionizos, Hermes, Hekate, Afrodyta lub Kybele, Ares i Atena. Jednak postać Hermesa była również interpretowana jako cesarz Teodozjusz, ze względu na charakterystyczną fryzurę. Teodozjusz był bardzo oddanym chrześcijaninem, więc jego obecność w towarzystwie mnóstwa pogańskich bogów jest mocno zaskakująca. Alternatywnym wyjaśnieniem jest to, że ta postać to w rzeczywistości Hekate, ale wtedy na reliefie znajdowałyby się dwie Hekate stojące obok siebie.
Ołtarz i posąg ze Świątyni Domicjana
W 1930 roku austriaccy archeolodzy pod przewodnictwem Josefa Keila odnaleźli ołtarz w świątyni Domicjana. Kiedy odkryli jedną część ołtarza około dziesięciu metrów przed świątynią, założyli, że druga część została usunięta w późnej starożytności. Część ołtarza znaleziona przez Keila znajduje się w muzeum w Selçuku. Zdobi go płaskorzeźbiony fryz przedstawiający zgromadzoną w nieładzie broń i zbroje różnych ludów i Rzymian: rozmaitego rodzaju tarcze, hełmy, kołczany, łuki, zbroje i kirysy. Dlaczego ołtarz ozdobiono taką płaskorzeźbą? Broń pokonanych wrogów często była przeznaczona dla świątyń i sanktuariów, a fryzy przedstawiające broń były powszechne w czasach Cesarstwa Rzymskiego. Broń ta symbolizowała zwycięskiego cesarza i świętowała jego triumf.
Znacznie później, bo w latach 70. XX wieku, turecki zespół archeologów prowadził wykopaliska w rejonie ulicy Teatralnej łączącej teatr ze stadionem w Efezie. O dziwo, drugą część ołtarza odnaleziono w tym miejscu, dość oddalonym od świątyni. Fragment ten został ponownie wykorzystany w późnej starożytności jako niecka fontanny. Zachował się tam fragment przedstawiający broń. Część badaczy datuje dekoracje ołtarza na okres późniejszy ze względu na przedstawienie brodatego barbarzyńcy w orientalnym stroju i czapce frygijskiej, siedzącego na kirysie i opartego o trofeum będącego częścią fryzu ze zbrojami i bronią.
Wewnątrz tak zwanej Świątyni Domicjana, w celli świątyni dominował niegdyś masywny posąg cesarza. Niestety nie udało się ustalić, jaka była postawa cesarza przedstawiona na tym posągu, gdyż zachowała się jedynie jego głowa i jedno ramię. Szacuje się, że posąg miał wysokość 5 metrów, jeśli cesarz był pokazywany w pozycji siedzącej, lub 7 metrów, jeśli był ukazany stojąc. Przez długi czas przypuszczano, że przedstawionym cesarzem był sam Domicjan.
Dlaczego są problemy z ustaleniem tożsamości pomnika? Co więcej, dlaczego wkrótce po ukończeniu świątyni zmieniono jej dedykację? Kwestie te wynikały z problematycznego charakteru Domicjana i jego kontrowersyjnego dziedzictwa. Domicjan, który nazywał siebie „władcą i bogiem”, został zamordowany przez urzędników dworskich w 96 roku n.e. Po jego śmierci senat rzymski skazał go na damnatio memoriae. Oznaczało to wykluczenie go z oficjalnych dokumentów, łącznie ze zniszczeniem jego wizerunków i usunięciem jego nazwiska z inskrypcji.
Czy Domicjan naprawdę był tak złym władcą, że zasłużył na taki los? Pozostaje to kwestią dyskusyjną wśród uczonych, którzy zwracają uwagę, że autorytarny charakter jego rządów postawił go w ostrym konflikcie z senatem, podczas gdy władca pozostawał popularny wśród zwykłych ludzi i armii. Co więcej, pomimo starożytnych przekazów przedstawiających go jako okrutnego i paranoicznego tyrana, współcześni badacze wskazują, że Domicjan był w rzeczywistości skutecznym władcą, a jego programy gospodarcze i polityczne zapewniły podwaliny pokojowego II wieku. Tak czy inaczej, monumentalne fragmenty posągu, obecnie zidentyfikowane jako przedstawiające cesarza Tytusa – starszego brata Domicjana – można teraz oglądać w Muzeum Efeskim w Selçuk.
Posąg Stefana
Pomnik znajdujący się przy wyjściu z muzeum przedstawia prokonsula Stefana, który pełnił funkcję namiestnika Efezu. Posąg pochodził z grupy siedmiu późnoantycznych posągów z Efezu, które odnaleziono w centrum miasta. Ze względu na styl posągi datowano na okres od początku V do połowy VI wieku, w większości na przełom V i VI wieku. Co zaskakujące, grupa posągów z Efezu reprezentuje największą jednorodną serię późnoantycznych monumentalnych rzeźb, jakie kiedykolwiek znaleziono w jakimkolwiek mieście Cesarstwa Rzymskiego.
Wszystkie te posągi przedstawiają urzędników wysokiej rangi, o czym świadczy ich ubiór: wewnętrzna tunika, zewnętrzna tunika zwana colobium, szeroka wschodniorzymska toga i wysokie buty zwane calcei. Większość urzędników trzyma w prawych rękach mappę, czyli chustkę używaną do sygnalizowania rozpoczęcia meczów. Chustka jest pokazana zwinięta w kłębek, gotowa do wrzucenia na arenę. W lewej ręce trzymają berło, czasami zakończone popiersiem cesarza. Niektóre postacie mają przy nogach wiązkę zwojów.
Posągi są bardzo podobne i nie ma jest to kwestia przypadku. Zostały stworzone, aby reprezentować urząd, a nie poszczególne osoby. Można je było produkować w większych ilościach i przechowywać do czasu, aż nadejdzie czas ich publicznego wystawienia. Głowy wykonano osobno i przymocowano do tułowia. Ten sprytny sposób umożliwił szybką wymianę głowy, gdy sprawującego urząd zastąpiła inna osoba.
Posąg Stefana odkryto w 1956 roku w pobliżu Łaźni Scholastyki przy ulicy Kuretów. Musiał spaść z podstawy, którą również znaleziono. Posąg ten jest najlepiej zachowanym pomnikiem w grupie. Prokonsul Stefan jest przedstawiany jako mężczyzna w średnim wieku z mappą trzymaną w uniesionej prawej ręce. Bliższe przyjrzenie się posągowi pozwala stwierdzić, że głowa została przerobiona z wcześniejszej, większej, gdyż pomiędzy kosmykami włosów prokonsula widoczne są ślady uszu. Prawdopodobne jest także, że głowa Stefana została osadzona na wcześniejszym tułowiu.
Napis na podstawie posągu informuje, że Efez uczcił osobę imieniem Stefan, urodzoną na wyspie Naxos, która wydawała sprawiedliwe sądy. Chociaż nie podano daty, na podstawie stylu rzeźby datowano ją na wczesne panowanie cesarza Justyniana. Zatem posąg jest doskonałym przykładem okresu przejściowego w sposobie przedstawiania ludzi w starożytności i średniowieczu.
Powiązane artykuły:
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz