Samochodem w leasingu do Istambułu

w maju i pod koniec czerwca ybieram się autkiem do Istambułu. Może ktoś wie jakie dokumenty są wymagane na granicy w przypadku pojazdu bedącego w leasingu? podczas piewrszej podrózy zahaczam o sinemorets na wybrzezu Bułgarii, podczas drugiej O wyspę Thassos w Grecji. Jechałem parę lat temu na Korfu więc droge przez Serbie znam, ale jakby ktoś miał jakies aktualne ciekawe rady lub przestrogi bede wdzięczny

Fora: 

Samochodem w leasingu do Turcji

Oficjalne stanowisko władz tureckich w przypadku wjazdu na teren Turcji samochodem użyczonym jest następujące (podaję za stroną Biura Radcy ds. Kultury i Turystyki Ambasady Turcji - turcja.org.pl): 'Osoby jadące do Turcji samochodem, którego właścicielem jest ktoś inny (samochód jest w leasingu, wynajęty, służbowy, pożyczony od członków rodziny itd.) muszą posiadać dokument wystawiony przez właściciela samochodu, w którym potwierdzony jest fakt użyczenia samochodu, dane pożyczającego itd. Ten dokument należy poświadczyć notarialnie, następnie przetłumaczyć u tłumacza przysięgłego (uznawanego przez Ambasadę) na język turecki, oraz poświadczyć w Ambasadzie Turcji w Warszawie. Bez takiego dokumentu wjazd na terytorium Turcji samochodem, którego właścicielem jest ktoś inny, jest niemożliwy.'

Sądzę, że warto zastosować się do tego przepisu, aby uniknąć niespodzianek na granicy, gdyż wśród tureckich celników trafiają się zarówno osoby dość liberalne jak i służbiści ;)

Co do tras przejazdu, to sporo doświadczeń, także moich własnych, opisanych jest na naszym portalu w artykule Jak dotrzeć do Turcji samochodem? oraz w komentarzach pod nim. Zachęcam również do przestudiowania relacji naszych samochodowych podróżników.

 

Biorąc pod uwagę

Biorąc pod uwagę skrupulatność tureckich pograniczników przy kontroli czy ilosc samochodów, którymi wjechalismy na teren Turcji równa sie ilości samochodów, które wywozimy, nie liczyłbym na pobłażanie. Lepiej wziąć ze sobą odpowiednie papiery.

pytanie

Witam,mam pytanie: jedzemy z rodziną samochodem(w dowodzie rejestracyjnym jestem sam)Malżonka będzie prowadzić przy przekroczeniju granicy w Turcji(odpowiedny stempel do paszposrtu u malżonki czy w u mnie?)czy mogę w trakcje pobytu(a jedzimy na 2 mies.)sam wyjechać na 5-6 dni samolotem? 

z góry dzień kuje 

(przepraszam za ortografie-jestem obywatelem Polski,ale nie jestem Polakem)

domyślać się można...

że chcecie autko zaparkować i pofrunąć gdzieś sobie poza TR...

słyszałem o przypadku zdania autka w depozyt celny ale to tak rzadki przypadek, że śmiem powątpiewać w pozytywną powtórkę...

nieważne jakim środkiem transportu opuszczacie Turcję, autko musicie zabrać z sobą...

STEMPEL

Wjeżdżaliśmy we wrześniu samochodem zarejestrowanym tylko na żonę, ale na przejśćiu ja prowadziłem. Pomimo, że wszystkie dokumenty były na Hanię, to samochód został wpisany do mojego paszportu.. Czy w odwrotnej sytuacji będzie podobnie, nie ręczę. Może być, że to wynika z tradycyjnej pozycji kobiet w Turcji? Samochód może przebywać w Turcji do 6 m-cy, ale chyba nie będzie możliwy chwilowy wyjazd (czy wylot) bez auta. No chyba, że wpiszą samochód do paszportu żony. Zatem warto spróbować - i potem pochwalić się na forum tak ważnym dośwaidczeniem. Powodzenia!

Auto w paszporcie

Zawsze wbijają do mojego paszportu, dowód rejestracyjny też jest na mnie, dyskryminacji na granicy nie stwierdziłam :) Z samochodem wbitym do paszportu jest się przywiązanym do pojazdu, bez niego się nie wyleci, no chyba że ten depozyt celny wchodziłby w grę - ale podejrzewam, że procedury są w takim wypadku koszmarem...

Też tak sprubujemy,na granice

Też tak sprubujemy,na granice żona będzie kierować,jak udasię ok,jak nie to...ale zarizykujemy...bo muszemy zabrać duże bagażu,samolotem drogo,a ja mam w lipcu i sierpniu wrócic do Polski na pare dni.

ubezpieczenie samochodu w leasingu...

też ma swoje znaczenie... trzeba dobrze się przyjrzeć, jakie zastrzeżenia ma leasingodawca i potem zabezpieczyć / odpowiednio uzupełnić ( doubezpieczyć )...